Gdańska delegacja z Magnowskim oraz
Kaczmarkiem, a także członkiem zarządu klubu Bartoszem Sarnowskim i asystentem
Kaczmarka Krzysztofem Brede do Rotterdamu ma wybrać się po zakończeniu rundy jesiennej ekstraklasy. Od 11 do
13 grudnia przedstawiciele Lechii będą mogli poznać sposób funkcjonowania holenderskiego klubu, spotkają się również z trenerem Feyenoordu Ronaldem Koemanem.
- Chcemy zobaczyć warunki i metody pracy w Feyenoordzie, obejrzeć ich centrum treningowe, a także zapoznać się z system szkolenia młodzieży. No i oczywiście zaprosić też naszych partnerów do przyjazdu do Gdańska - wyjaśnia Magnowski.
Współpraca Lechii z klubem europejskiej czołówki nie ma być jedynie fasadowa. - Pierwsze spotkanie ma mieć charakter zapoznawczy, ale mamy już umówiony termin kolejnej wizyty. Chcemy, by nasze kontakty były regularne. Mam nadzieję, że doprowadzimy do tego, że nasze pierwsze zespoły będą systematycznie rozgrywały w
Gdańsku i Rotterdamie mecze towarzyskie - podkreśla prezes gdańskiego klubu. Duży wkład w nawiązaniu kontaktów między klubami z Gdańska i Rotterdamu miał trener
Kaczmarek. W swojej karierze szkoleniowej "Bobo" uczestniczył w stażach trenerskich w klubach holenderskiej Eredivisie. Kaczmarek był również członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski, kierowanego przez Leo Beenhakkera, który po zwolnieniu z funkcji selekcjonera biało-czerwonych od 2009 do 2011 był dyrektorem sportowym Feyenoordu.
W przeszłości Lechia współpracowała z łotewskim klubem Skonto Ryga.