Deleu strzelcem najszybszej bramki w nowym sezonie. Ale w Lechii Gdańsk byli jeszcze szybsi
Deleu strzelcem najszybszej bramki w nowym sezonie. Ale w Lechii Gdańsk byli jeszcze szybsi
REKLAMA
kom
Minęły dokładnie dwie minuty i 24 sekundy, kiedy Deleu po pięknym strzale mógł cieszyć się ze zdobycia bramki w meczu z Ruchem Chorzów. To najszybciej strzelona bramka w obecnym sezonie w ekstraklasie. Brazylijczyk pobił o dwie sekundy wyczyn Miroslava Radovicia, który w pierwszej kolejce strzelił gola dla Legii Warszawa na samym początku spotkania z Widzewem Łódź.
3
Fot. Dominik Sadowski/AG
Otwórz galerię Na Gazeta.pl
REKLAMA
Deleu wykorzystał zbyt krótkie wybicie piłki przez Piotra Stawarczyka, przyjął piłkę na 20. metrze przed bramką Krzysztofa Kamińskiego i idealnie uderzył wprost w okienko (bramkę można zobaczyć TUTAJ).
W najnowszej historii Lechii pod względem szybkości zdobycia bramki Deleu jest na trzecim miejscu. Na drugim stopniu podium znajduje się bramka Pawła Nowaka w meczu z Legią w sezonie 2009/2010 na stadionie przy ul. Traugutta. Nowakowi potrzebne było zaledwie 27 sekund, by pokonać Jana Muchę i dać gdańszczanom prowadzenie. W 10. minucie drugą bramkę dla biało-zielonych zdobył z rzutu karnego Hubert Wołąkiewicz, ale mimo tak piorunującego początku lechiści ten mecz zakończyli porażką 2:3.
Najszybciej strzelona bramka Lechii od momentu awansu zespołu do ekstraklasy padła w przedostatniej kolejce sezonu 2008/09. Broniąca się przed spadkiem gdańska drużyna grała u siebie z kroczącą po tytuł mistrzowski Wisłą Kraków. Wiślacy jeszcze dobrze nie zdążyli rozejrzeć się po gdańskim stadionie, a Mariusz Pawełek w bramce Wisły nie miał czasu, by poprawić gumkę w spodenkach, a już było 1:0 dla Lechii. Biało-zielonym wystarczyło bowiem zaledwie 16 sekund, by ze środka boiska przemieścić piłkę w pole karne Wisły, a tam do siatki wepchnął ją Paweł Buzała.