Arka wydaje się w tej chwili nie do zatrzymania. Nie tylko wygrywa kolejne mecze, ale strzela w nich też masę bramek. Każde kolejne zwycięstwo odnosi po efektownej i, co najważniejsze, efektywnej grze. Wszystko w gdyńskim mechanizmie wydaje się już zazębiać, i to na tyle, by ponownie móc stawiać Arkę w gronie najpoważniejszych
kandydatów do awansu.
Szkoleniowiec gdynian Petr Nemec od początku pobytu w Gdyni wykonywał tytaniczną pracę, testując kilkudziesięciu piłkarzy i serwując im po kilka treningów dziennie. Efekty jego pracy są jednak widoczne dopiero od niedawna. Arka sezon rozpoczęła beznadziejnie, ale od wrześniowej porażki z Flotą Świnoujście pnie się już tylko w górę tabeli.
W Gdyni znów panuje klimat sprzyjający futbolowi pod każdym względem. Mecze Arki oglądane są tłumnie, jej gra zachwyca, a poszczególni piłkarze z każdym kolejnym meczem wydają się coraz lepsi. Tyczy się to zwłaszcza Piotra Kuklisa, Petra Benata, Tomasza Jarzębowskiego i Jakuba Kowalskiego. Wszyscy występują w linii pomocy, zdecydowanie najmocniejszej w I lidze. Kuklis po słabym początku sezonu strzela gola za golem, Kowalski od pierwszych meczów trzyma wysoką formę, a Jarzębowski i Benat, choć pojawili się w Gdyni stosunkowo niedawno, kierują gdyńską orkiestrą jak wytrawni dyrygenci. To głównie od ich postawy zależeć będzie, czy ze Szczecina uda się przywieźć punkty.
Zadanie nie będzie łatwe. Pogoń zajmuje wysokie, trzecie miejsce w tabeli. Jako jedyna, obok Arki, pokonała lidera tabeli Zawiszę
Bydgoszcz, od ponad miesiąca nie przegrała też meczu. Mocną stroną Portowców jest atak. Pogoń to jedyny zespół ligi, który strzelił w tym sezonie więcej goli od Arki (27 przy 26 bramkach gdynian). Najlepszym strzelcem zespołu jest Edi Andradina, jeszcze w ubiegłym sezonie napastnik Korony Kielce, który właśnie w Szczecinie rozpoczynał przygodę z polską ligą. Świetnie odnalazł się na starych śmieciach i zdobył już siedem bramek. Niewiele ustępuje mu nieco zapomniany już Robert Kolendowicz, autor czterech trafień. W starciu z Arką z jak najlepszej strony będzie się chciał zaprezentować także Emil Noll, który w Arce grał w ubiegłym sezonie zakończonym spadkiem z ekstraklasy, oraz Bartosz Ława, wychowanek Pogoni, który w Arce spędził sześć lat i przez kilka sezonów był nawet jej kapitanem.
Początek sobotniego meczu o godz. 19.45. Transmisja w Orange Sport, relacja na trojmiasto.sport.pl.