Gdynianie mogą trafić w półfinale na Legię
Warszawa, Wisłę Kraków bądź Ruch
Chorzów. Uznane firmy, ale takie też Arka zostawiła już w tej edycji w pokonanym polu. - Po drodze oprócz Śląska była też przecież Polonia Warszawa, z którą zwyciężyliśmy - mówi Radzewicz w wywiadzie dla portalu SportoweFakty.pl. - Na pewno Arka jako drużyna coś potrafi. Zobaczymy, jak to się potoczy dalej w następnych spotkaniach w lidze. Puchar Polski traktujemy jako przygodę, zabawę, bo głównie koncentrujemy się na rozgrywkach ligowych. Chcemy się też pokazać, bo w Pucharze Polski rywalizujemy z drużynami z ekstraklasy. Możemy na tle takich ekip sami siebie ocenić, zobaczyć na jakim etapie jesteśmy - podkreślił Radzewicz. - Obojętne na kogo teraz trafimy. Te zespoły prezentują podobny poziom. Tak czy siak będzie ciężko - zaznaczył.