Z tego, że zima nie chce ustąpić wiośnie, doskonale zdają sobie sprawę piłkarze Arki. Pierwszy mecz na Stadionie Miejskim w
Gdyni odbył się przy minusowej temperaturze. Przed spotkaniem z Cracovią zawodnicy tylko raz ćwiczyli na naturalnej murawie. Podobna sytuacja spotyka ich przed sobotnim meczem z Bogdanką w Łęcznej. We wtorek zawodnicy z powodu obfitych opadów śniegu odbyli ćwiczenia w hali lekkoatletycznej, gdzie trenowali m.in. siłę oraz wytrzymałość szybkościową.
W kolejnym dniu piłkarzom trenera Pawła Sikory w końcu udało się wyjść na powietrze. Na
Narodowym Stadionie Rugby zawodnicy szkolili się ze strzałów na bramkę oraz akcji z dośrodkowaniem.
W najbliższych dniach, jeśli pogoda pozwoli, odbyć się mają dwa treningi. W czwartek oraz dzień później. Po piątkowych ćwiczeniach drużyna wybierze się w podróż do Łęcznej, gdzie w sobotę zagra z tamtejszą Bogdanką.
Piłkarze Arki i tak mogą być zadowoleni. Ich najbliżsi rywale nie mogą wejść w rytm meczowy, ponieważ ich spotkanie z 19. kolejki z powodu złych warunków na boisku w Brzesku zostało odwołane. W Łęcznej zapewniają jednak, że u nich mecz bez problemu dojdzie do skutku.
- W ostatni weekend rzeczywiście w naszym rejonie było takie załamanie pogody, że w Brzesku grać w piłkę nie można było. Natomiast nie widać zagrożeń dla rozegrania meczu z Arką. Nasza murawa od miesiąca jest podgrzewana. Możemy na niej nawet trenować. Jedynie na boku boiska leży dużo śniegu - zapewniał na łamach
trójmiasto.pl szkoleniowiec Bogdanki Piotr Rzepka. Należy dodać, że trener Łęcznej pochodzi z Koszalina, a jako piłkarz grał m.in. w Bałtyku oraz Arce
Gdynia. Cztery sezony grał również w Wiśle
Tczew. Jako szkoleniowiec Rzepka opiekował się Unią Tczew oraz Bałtykiem.
Początek meczu Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia o godz. 15. Spotkanie będzie transmitowane na Orange Sport. Relacja na trojmiasto.sport.pl.