Wszyscy trzej mieli ważne kontrakty z Arką do 30 czerwca tego roku, ale gdyński klub postanowił nie przedłużać z nimi umów. Po części ma to związek z brakiem awansu gdynian do ekstraklasy. Po nieudanym sezonie działacze Arki postanowili przewietrzyć szansę i zbudować zespół od nowa. Tomasik na początku tego tygodnia pojawił się na treningu Podbeskidzia, z którym najprawdopodobniej podpisze kontrakt. Co więcej, w drużynie prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego (który był przymierzany jako trener Arki) wylądowali także inni I-ligowcy, m.in. cały czas będący w orbicie zainteresowań klubu z
Gdyni Wojciech Trochim. Trochim związał się z Podbeskidziem rocznym kontraktem. Podobnie jak Rafał Grzelak z Dolcanu
Ząbki. Dolcan, podobnie jak Arka, doznał sporych osłabień składu. Oprócz Grzelaka Ząbki opuścili trener Robert Podoliński oraz najskuteczniejszy strzelec I ligi Dariusz Zjawiński. Obaj trafili do Cracovii.
Ofertę z II-ligowego Zagłębia
Sosnowiec, który nie kryje ambicji walki o I ligę, otrzymał Radzewicz. Śląskie media podają, ze Radzewiczem interesuje się także m.in. GKS
Katowice.
Na brak ofert nie może narzekać Aleksander. Strzelec 12 bramek dla Arki w poprzednim sezonie jest już po słowie z Dolcanem Ząbki. Ma tam zastąpić Zjawińskiego.
Więcej o transferach z i do Arki przeczytasz
tutaj.
Obserwuj autora artykułu -
@PiWisniewski
PAWEŁ SIKORA SPOWIADA SIĘ ZE SWOICH GRZECHÓW W ARCE