Hiszpańskiemu szkoleniowcowi zależało, by
Lotos ani przez moment nie oddał przyjezdnym inicjatywy. Jego zawodniczki zrealizowały te założenia w pełni. W sobotę w gdyńskiej hali sportowo-widowiskowej ani przez moment nie miało się wątpliwości, kto w tym meczu zasługuje na zwycięstwo.
- INEA walczyła przez całe 40 minut, jednak my zagraliśmy dziś bardzo dobrze w obronie - cieszył się po meczu Fort Puente. - Najważniejsze było to, aby dobrze rozpocząć pierwszą i trzecią kwartę i nie pozwolić przejąć inicjatywy drużynie gości - wyjaśnił trener Lotosu.