Pierwsza połowa to popis nieskuteczności obu drużyn. Lotos trafił 10 z 29 rzutów z gry, CCC 10 z 33. Przed meczem można było się spodziewać, że klub z Polkowic postawi gdyniankom ciężkie warunki w obronie. Jest to przecież najlepiej broniący zespół Ford Germaz Ekstraklasy, który traci średnio 51 pkt na mecz. - Pierwsze dwie kwarty to skuteczność rzutowa, delikatnie mówiąc, nieduża. Graliśmy bez przekonania. Dużo krwi napsuły nam zwłaszcza Ketia Swanier i Monica Wright, które obsługiwały dobrze podkoszowe - mówi Koziorowicz.
15-minutową przerwę między połowami efektywniej wykorzystało CCC. Druga połowa zaczęła się od akcji 2+1 Wright (32:25), jednak kolejne 4 min Lotos przegrał 2:18 (34:43). Rozrzucała się zwłaszcza Jene Morris, trafiając w tym czasie dwie trójki. Było to wydarzenie, gdyż w pierwszej połowie, w obu zespołach, tylko Valeriya Musina z CCC trafiła za trzy punkty.
- Nie ukrywam, że planem na dzisiejszy mecz było zwycięstwo. Pomimo przegrania początku drugiej połowy, doprowadziłyśmy do remisu. CCC i tak potrafiło nam odskoczyć. Jeszcze widocznie nie przyszedł czas, aby ograć mistrza [Koziorowicza - red.]. Mam nadzieje, że nadejdzie to niedługo - powiedział Dariusz Raczyński, trener Lotosu.
Jeszcze na minutę przed końcem po punktach Eliny Babkiny był remis 62:62. Łotyszka spudłowała jednak dodatkowy rzut wolny. W kolejnej akcji także z faulem trafiła Joanna Walich, ale koszykarka z Polkowic rzuciła celnie także osobistego. Kiedy następną akcję CCC trójką zakończyła Morris, było po meczu.
- W końcówce popełniłyśmy za dużo błędów. Włożyłyśmy
serce w mecz, ale niestety nie przełożyło się to na zwycięstwo - stwierdziła środkowa Lotosu Marta Jujka.
Poza zwycięstwem jeszcze dwie rzeczy sprawiły szczególna przyjemności Koziorowiczowi: - Wygraliśmy deskę, co nam się praktycznie nie zdarza Do tego po raz pierwszy, odkąd jestem trenerem CCC, wygrałem w Gdyni.
Lotos Gdynia - CCC Polkowice 66:70. Kwarty: 12:11, 17:14, 22:28, 215:17.
Lotos: Wright 17, Bjelica 9, Mieloszyńska 6 (2), Swanier 5 (1), Misiuk 4 oraz Babkina 11, Jujka 7, Tomialowicz 6, Kaczmarska 1, Irvin 0.
CCC: Morris 19 (3), Carter 14, Walich 12, Zoll 11, Jeziorna 0 oraz Musina 7 (2), Majewska 4, Trofimova 3, Pietrzak 0, Babicka 0.
Pozostałe wyniki 14. kolejki: Lider Pruszków - Energa Toruń 56:68, Artego Bydgoszcz - Wisła Can Pack Kraków 63:79, Super Pol Tęcza Leszno - Odra Brzeg 81:60, AZS Gorzów Wielkopolski - Inea AZS
Poznań 87:65, Widzew Łódź - ŁKS Siemens AGD Łódź 58:67, pauzowało Artego Bydgoszcz.
TABELA FGE
1. Wisła | 13 | 25 | 967:744 |
2. AZS | 13 | 24 | 1046:786 |
3. CCC | 13 | 24 | 894:685 |
4. Energa | 14 | 22 | 1023:925 |
5. Lider | 13 | 21 | 827:856 |
6. Artego | 14 | 21 | 1005:1044 |
7. Lotos | 13 | 20 | 963:828 |
8. Tęcza | 13 | 19 | 864:900 |
9. Widzew | 13 | 19 | 842:887 |
10. Inea | 13 | 17 | 841:964 |
11. ŁKS | 13 | 15 | 782:960 |
12. Odra | 13 | 15 | 761:1048 |
13. Utex | 12 | 13 | 700:888 |