Sopocianki, dla których mecz w
Pile to przygotowanie do rewanżu w Lidze Mistrzyń z VakifBank Stambuł, potrzebowały dużo czasu, by wejść na właściwy rytm. Dlatego też musiały spisać na starty pierwszego seta, którego przegrały 25:27, mimo iż w końcówce prowadziły 25:24 i miały
piłkę setową.
Mistrzynie Polski na właściwe obroty weszły w drugiej partii spotkania, choć i w niej sopockiej maszynie zdarzały się momenty zadławienia. Dopiero w końcowej fazie seta podopieczna Adama Grabowskiego dobrały odpowiednie przełożenie i wygrały do 21.
Dwie pozostałe partie to już pełna moc Atomu Trefl, który nie dał przeciwniczkom dostrzec nawet cienia nadziei na zwycięstwo. Sopocianki wygrały najpierw do 15, a kolejnego seta do 12.
Dzięki wygranej za trzy punkty sopocianki są blisko wskoczenia do pierwszej trójki zespołów przed fazą play-off Orlen Ligi. W spotkaniu w Pile do składu Atomu Trefl powróciła Erika Coimbra, która pauzowała ostatnio z powodu kontuzji.
PTPS Piła - Atom Trefl Sopot 1:3. Sety 27:25, 21:25, 15:25, 12:25
PTPS: Kajzer, Kuligowska, Martałek, Malesević, Lis, Krawulska, Wysocka (libero) oraz Naczk, Wawrzyniak, Paszek, Archangielska.
Atom Trefl: Bełcik, Podolec, Szeluchina, Łukasik, Rourke, Kaczorowska, Zenik (libero) oraz Coimbra, Kuziak, Kwiatkowska.