Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Trener Atomu Trefl Sopot Adam Grabowski: Przestrzegam przed hurraoptymizmem
Szkoleniowiec Atomu Trefl Sopot Adam Grabowski po piątkowej wygranej z Bankiem BPS Muszynianka Fakro w trzecim meczu półfinałowym Orlen Ligi myślami jest już przy sobotnim meczu.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
Mistrzynie Polski mimo fatalnego pierwszego seta wygrały 3:1 (relacja TUTAJ) i do awansu do finału potrzebują już tylko jednej wygranej. Spotkanie nr 4 odbędzie się w Ergo Arenie w sobotę, początek o godz. 17.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, ale jeszcze nikt nie awansował do finału. Przestrzegam przed hurraoptymizmem. Zdajemy sobie sprawę, z kim i o co gramy - mówi szkoleniowiec Atomu. - Najważniejsza będzie mobilizacja i koncentracja - dodaje Grabowski.
Trener Atomu jest już myślami przy czwartym meczu i nie chce wracać do piątkowego spotkania.
- Jestem myślami przy sobotnim meczu. To, co dziś się wydarzyło na boisku, bardzo mnie cieszy, ale jestem jedną nogą przy kolejnym spotkaniu - kończy Grabowski.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, ale jeszcze nikt nie awansował do finału. Przestrzegam przed hurraoptymizmem. Zdajemy sobie sprawę, z kim i o co gramy - mówi szkoleniowiec Atomu. - Najważniejsza będzie mobilizacja i koncentracja - dodaje Grabowski.
Trener Atomu jest już myślami przy czwartym meczu i nie chce wracać do piątkowego spotkania.
- Jestem myślami przy sobotnim meczu. To, co dziś się wydarzyło na boisku, bardzo mnie cieszy, ale jestem jedną nogą przy kolejnym spotkaniu - kończy Grabowski.
Czy Atom Trefl już w sobotę zapewni sobie awans do finału? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! »
