Wysoka porażka Wybrzeża z Unią 27:63 (relacja
TUTAJ) nie była żadnym zaskoczeniem. Gdański klub ze względów oszczędnościowych odpuszcza wyjazdowe mecze, tak samo było i teraz. W Lesznie nie pojawili się dwaj liderzy zespołu Leon Madsen oraz Fredrik Lindgren, a jako strażak po raz kolejny wystąpił Cyprian Szymko. W tej sytuacji porażka różnicą 36 punktów była najmniejszym wymiarem kary.
Dużo gorsze wieści nadeszły w niedzielny wieczór z Wrocławia. Tamtejsza Sparta, czyli bezpośredni rywal Wybrzeża w walce o utrzymanie, niespodziewanie pokonała Falubaz 50:40 i znacznie poprawiła swoją sytuację w tabeli. Oprócz Sparty i Wybrzeża o uniknięcie bezpośredniej degradacji (dotknie ona zespół, który na koniec sezonu zasadniczego zajmie 8. miejsce, 7. drużyna zmierzy się w barażu z wicemistrzem I ligi) walczy również Włókniarz
Częstochowa. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek sytuacja na dole tabeli przedstawia się następująco:
| 6. Sparta | 10 | 6 | -63 |
| 7. Włókniarz | 10 | 4 | -86 |
| 8. Wybrzeże | 10 | 4 | -225 |
A oto, jakie mecze czekają te trzy zespoły (w nawiasie wyniki pierwszych spotkań, ważne przy przyznawaniu punktów bonusowych):
Sparta: Włókniarz (dom, 44:46), Unia Leszno (wyjazd, 45:45), Unibax
Toruń (dom, 30:60), Stal Gorzów (wyjazd, 40:50)
Włókniarz: Sparta Wrocław (wyjazd, 46:44), Wybrzeże (dom, 56:34), Falubaz
Zielona Góra (wyjazd, 40:50), Unia Leszno (dom, 38:52)
Wybrzeże: Stal Gorzów (dom, 30:60), Włókniarz Częstochowa (wyjazd, 34:56), Azoty Unia Tarnów (dom, 27:63), Unibax Toruń (wyjazd, 46:44)
Jak widać, sytuacja Wybrzeża jest piekielnie trudna. Poza zasięgiem wydaje się Sparta, która naładowana wygraną z Falubazem, powinna pokonać u siebie Włókniarz, czym praktycznie zapewni sobie utrzymanie.
Zakładamy również, że gdańszczanie przegrają oba mecze wyjazdowe - w
Częstochowie oraz
Toruniu. W tej sytuacji Wybrzeże ratuje tylko jedna kombinacja wyników: dwa zwycięstwa na własnym torze oraz porażki Włókniarza w pozostałych trzech meczach (nie licząc starcia z gdańszczanami).
Ten drugi warunek może zostać spełniony, choć Włókniarz jadąc w najsilniejszym składzie, stać na zwycięstwo z Unią na własnym torze. Optymistycznie zakładamy jednak, że ten mecz przegra. Problem w tym, że w tej chwili trudno wyobrazić sobie dwa domowe zwycięstwa Wybrzeża. Zarówno Stal, a przede wszystkim Azoty Unia, to zespoły dużo silniejsze od gdańszczan. Zdobycie w tych meczach czterech punktów byłoby małym żużlowym cudem. Pierwszy z tych cudów musi się wydarzyć 3 sierpnia, kiedy Wybrzeże podejmie Stal. Azoty Unia do Gdańska przyjadą 24 sierpnia.
RYK SILNIKÓW, DOOKOŁA ŻUŻEL, TWARDZI ZAWODNICY - TO PRZYCIĄGA PIĘKNE KOBIETY