W pierwszym turnieju mistrzostw świata juniorów w Lonigo Pieszczek uplasował się na szóstej pozycji z dziewięcioma punktami. W niedzielę młodzieżowiec Wybrzeża na torze w Ostrowie rywalizował w drugich zawodach finałowych. Spisał się ciut słabiej niż we Włoszech, bo w pięciu startach zgromadził osiem punktów. Cztery razy przyjeżdżał na metę drugi, a w jednego biegu nie ukończył z powodu defektu motocykla, kiedy jechał na ostatnim miejscu.
Zawody w Ostrowie wygrał z kompletem punktów Piotr Pawlicki, który powtórzy swój wyczyn z Lonigo i jest liderem klasyfikacji generalnej z 30 punktami. Drugie miejsce zajmują wspólnie Kacper Gomólski oraz Czech Vaclav Milik, którzy zgromadzili po 23 punkty.
Pieszczek po dwóch turniejach z 17 punktami jest szósty (tyle samo punktów ma również Nicklas Porsing z Danii) i nie stracił jeszcze szans na zdobycie medalu. Musi jednak pojechać świetnie w ostatnich zawodach finałowych (
4 października w Pardubicach) i liczyć jednocześnie na słabszy występ wyprzedzających go żużlowców. Oprócz Pawlickiego, Gomólskiego i Milika przed zawodnikiem Wybrzeża są jeszcze Duńczyk Mikkel Michelsen (21 punktów) i Szymon Woźniak (19 punktów).
RYK SILNIKÓW, DOOKOŁA ŻUŻEL, TWARDZI ZAWODNICY - TO PRZYCIĄGA PIĘKNE KOBIETY