Dudek to były bramkarz reprezentacji Polski (59 meczów w kadrze) i gracz takich klubów, jak Feyenoord Rotterdam, Liverpool FC czy Real Madryt. Co prawda obchodzący w tym roku 40. urodziny golkiper oficjalnie nie zakończył jeszcze kariery, ale od blisko dwóch lat nie gra już w żadnym klubie. Jego obecną dyspozycję będzie można ocenić podczas słupskiego turnieju halowego Amber Cup, gdy zagra w meczu pokazowym kończącym oficjalną karierę Pawła Kryszałowicza.
- Miło mi to potwierdzić, że Jurek Dudek, mój kolega z reprezentacji, zagra w składzie mojego zespołu - ujawnił w rozmowie z "Głosem Pomorza" Kryszałowicz, który obecnie pełni funkcję prezesa trzecioligowego Gryfa
Słupsk.
Turniej rozpocznie się w piątek i potrwa do soboty. Odbędzie się tradycyjnie w hali Gryfia w
Słupsku. Rozgrywki co roku należą do najsilniej obsadzonych halowych turniejów w Polsce. W nadchodzącej, siódmej już edycji, do udziału w turnieju głównym zaproszono m.in. Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, Zagłębie
Lubin, Śląsk
Wrocław i Lechię
Gdańsk.
W przeszłości w turnieju udział wzięło wielu znanych zawodników, jak np. Tomasz Iwan, Radosław Majdan, Piotr Reiss, Piotr Świerczewski, Sebastian Mila, Rafał Murawski, Marcin Żewłakow, Łukasz Garguła, Kamil Kosowski, a nawet Robert Lewandowski.