Tak jak przewidywaliśmy na XVI gali KSW w walce wieczoru naprzeciw Mariusza Pudzianowskiego zobaczymy Jamesa "Kolosa" Thompsona. Do pojedynku dojdzie 21 maja w gdańskiej Ergo Arenie. "Pudzian" otrzyma za walkę rekordowe 350 tys. złotych!
Organizatorzy gali przyznają, że negocjacje toczyły się równolegle z trzema innymi zawodnikami. Nie chcieli jednak zdradzić ich nazwisk. Ostateczny wybór padł na Thompsona.
- Thompson to świetnie wyszkolony zawodnik, znany z tego, że toczy długie i wyczerpujące walki. A jak wiadomo Mariusz nie lubi takich rywali, więc stanie przed bardzo trudnym wyzwaniem - przyznaje współwłaściciel KSW Maciej Kawulski w wywiadzie udzielonym "Wirtualnej Polsce".
Thompson to bardzo doświadczony zawodnik. W formule MMA walczył już 29 razy (rekord: 15-14). Jego walka z czarnoskórym Kimbo Slice'm przeszła już do historii mieszanych sztuk walk. Trwający trzy rundy pojedynek do dziś jest jednym z najchętniej oglądanych walk MMA w Stanach Zjednoczonych.
Walkę możesz zobaczyć tutaj:
Runda 1:
Runda 2 (najciekawsza):
Runda 3:
Thompson niedawno przegrał co prawda z Yusuke Kawaguchim, którego Pudzianowski w bezpośrednim starciu pokonał. Należy jednak zdecydowanie do groźniejszych przeciwników niż Japończyk.
Były strongman zapewniał już na marcowej gali KSW w Warszawie, że nie straszny będzie mu żaden przeciwnik. Od początku roku szlifuje formę głównie pod kątem wytrzymałości, której wyraźnie brakowało mu podczas jedynej jego dotychczas przegranej walki z Timem Sylvią. W Gdańsku mamy zobaczyć więc zupełnie odmienionego Pudzianowskiego - silnego jak zawsze i wytrzymałego jak nigdy.