Nie było niespodzianki w meczu Lotosu Trefla z aktualnymi mistrzami Polski. Bełchatowianie wywieźli z
Ergo Areny komplet punktów, choć nie obyło się bez problemów. Pierwszego seta wygrali bowiem gdańszczanie, którzy w drugim secie długo deptali po piętach faworytowi PlusLigi.
- Czujemy duży niedosyt, zwłaszcza jeśli chodzi o drugi set. Gdyby nie nasze błędy, to może pokusilibyśmy się o punkt. Przegraliśmy 1:3, wielka szkoda. Naprawdę liczyliśmy na jakiś punkcik - mówi Gacek.
- Już we wcześniejszym meczu pokazaliśmy, że potrafimy walczyć ze Skrą. W pewnym momencie uciekła koncentracja. Popełniliśmy takie błędy, które nie powinny nam się zdarzyć. A Skra to zbyt klasowy zespół, żeby tego nie wykorzystać - dodaje libero Lotosu Trefla
Gdańsk.
Hit PlusLigi oglądała rekordowa liczba - 10635 widzów (więcej
tutaj).
- Atmosfera - rewelacja. Dziękuję kibicom za przybycie. Rozumiem też, że nazwa Skra była motorem napędowym tak licznej publiki. Mimo wszystko dziękuję. Zagrać przy wypełnionej
Ergo Arenie to coś fantastycznego. Każdy zespół w lidze życzyłby sobie takich kibiców - podkreśla rangę kibiców Gacek.
Kolejnym rywalem gdańszczan będzie Asseco Resovia
Rzeszów (sobota 7 lutego, godz. 17.30). Potem zespół Adnrei Anastasiego czeka mecz z Jastrzębskim Węglem (niedziela 15 lutego, godz. 14.45), a na koniec sezonu zasadniczego pojedynek z Politechniką
Warszawa.
- Nastroje przed kolejnymi meczami oczywiście są u nas bojowe. Wychodzimy na parkiet po to, aby grać i pokazać dobrą siatkówkę. W pierwszym secie meczu ze Skrą pokazaliśmy bardzo dobrą grę. Pewnie mecz ułożyłby się inaczej, gdybyśmy kontynuowali to w drugiej partii. Niestety. Najbardziej denerwujące jest to, że po udanych obronach nie potrafiliśmy wykorzystać kontrataku. Przez to nie mogliśmy dokładnie wystawić piłki z obrony. Mam tu na myśli piłki sytuacyjne. W tym moje błędne wystawy - przyznaje Gacek.
W newralgicznych momentach jego drużynie zabrakło "kropki nad i". Sprytem wykazali się za to goście.
- Na tym polega właśnie wyższość zespołu bardzo doświadczonego. Skra pokazała klasę - podsumowuje libero Lotosu Trefla.
TRÓJMIEJSCY SPORTOWCY W SOCIAL MEDIACH